Operacja: P.L.A.Ż.A to pierwszy segment dwudziestego czwartego odcinka serialu.
Streszczenie[]
Sektor V planuje spędzić spokojny dzień na plaży, jednak ich odpoczynek przerywa porwanie Numer 3 przez Króla Piaska - samozwańczego władcę całej plaży.
Opis fabuły[]
Sektor V przylatuje na plażę Ś.M.I.G.A.C.Z.-em. Numer 1 kłóci się z drużyną twierdząc, że na plaży jest nudno, na co Numer 5 stwierdza, że jeśli mu zależy, to może wrócić. Numer 1 radośnie przystaje na tę propozycję, po czym odpala Ś.M.I.G.A.C.Z, krzycząc jeszcze na odchodnym, że wróci po przyjaciół o szóstej. Pozostali zabierają się za zabawę - Numer 2 i Numer 5 idą kąpać się w morzu, Numer 4 zagrzebuje się w piasku a Numer 3 buduje zamek z piasku.
Chwilę później Numer 3 kończy swój zamek i radośnie wykrzykuje, że jest teraz księżniczką całej plaży. Wtedy zjawiają się Rycerze Okrągłej Wieży, chcąc go "zdobyć". W tym celu odpalają ogromną katapultę, która niszczy zamek, oraz porywają Numer 3 ze sobą. Numer 4 usiłuje ruszyć jej z pomocą, jednak zanim zdąża wygrzebać się z piasku rycerze znikają.
Numer 4 opowiada o zajściu Numerowi 2 i Numer 5. Z początku nie wierzą, następnie sugerują wezwanie Numeru 1. Numer 4 stwierdza, że nie ma na to czasu i oświadcza, że teraz to już będzie osobista zemsta za Numer 3. Numery 2 i 5 patrzą na siebie porozumiewawczo, po czym zaczynają naśmiewać się z zauroczenia Numeru 4. Te zaprzecza, twierdząc, że Numer 3 po prostu wisi mu piątaka. Numer 2 zastanawia się, gdzie właściwie można szukać rycerzy na plaży. W tym momencie cała trójka zauważa górujący nad terenem ogromny zamek z piasku.
Król Piasek na tronie
Numer 3 tymczasem zostaje dostarczona przed oblicze Króla Piaska - chłopca odrobinę młodszego od niej. Ten przeprasza za kiepskie maniery swoich rycerzy i proponuje jej, aby oddała mu swoją rękę i została królową plaży. Numer 3 się zgadza.
W tym czasie Numer 4 podchodzi pod zamek i każe oddawać Numer 3. Rycerze odmawiają, naśmiewając się przy okazji z jego widocznego zakochania w dziewczynce. Numer 4 odpowiada im tym samym, co powiedział przyjaciołom z drużyny - że Numer 3 po prostu wisi mu piątaka. Jego wyjaśnienia budzą jedynie śmiech. Zirytowany Wally każe odpalić katapultę. Numer 2 wystrzeliwuje piłkę plażową z zaimprowizowanej na szybko katapulty, co jednak nie daje większych rezultatów. W tym momencie Numer 4 ma dość i zamiast tego każe wystrzelić z katapulty samego siebie, dzięki czemu dostaje się na wysoki mur i zaczyna walkę z rycerzami. Numer 2 pyta Numer 5, czy teraz powinien wystrzelić ją, na co ona odpowiada, że woli wejść przez bramę główną.
Numer 4 na murze walczy z rycerzami i udaje mu się pokonać jednego z nich. Jednak w tej chwili słyszy głos Numer 3, która wraz z Królem Piaskiem biegnie do wieży, w której ma się odbyć ślub. Kuki krzyczy, że wychodzi za mąż. Słysząc to, Wally mdleje.
Budzi się w wieży, przywiązany wraz z przyjaciółmi do kolumny. Ceremonia ślubna ma akurat się zaczynać - z ratownikiem w charakterze kapłana. Zrozpaczony Numer 4 pyta Numer , czy na poważnie ma zamiar wyjść za tego durnia, na co ona odpowiada, że przecież tak tylko udają. Jej "narzeczony" protestuje, stwierdzając, że król nigdy nie udaje. Numer 3 mówi na to, że nie może wziąć ślubu na serio w wieku dziesięciu lat i że już nie chce się bawić. Zdenerwowany Król Piasek stwierdza, że nikt nie stanie na drodze ich ślubowi, nawet ona sama. Rozkazuje ją związać. Jednak w tej chwili okazuje się, że Numerowi 4 udało się uwolnić. Za pomocą parasola plażowego pokonuje rycerzy, po czym wyzywa na pojedynek samego króla.
Król Piasek i jego kuzyni
Podczas gdy Numer 4 i Król Piasek zajęci są pojedynkiem, ratownik pyta Numer 2 i Numer 5 ile jeszcze zajmie ten cały ślub, tłumacząc, że musi zdążyć na stanowisko przed początkiem przypływu. W tym momencie pierwsza fala przypływu podmywa zamek, który zaczyna się zapadać. Kolejna porywa ze sobą króla. Numer 4 wykorzystuje okazję, aby uwolnić przyjaciół i wspólnie uciekają z walącej się budowli.
Po zawaleniu zamku Król Piasek wygrzebuje się z kupy piasku, odgrażając się, że zbuduje kolejny i wtrąci wszystkich do lochów. W tym momencie słychać głos jego mamy, która każe mu przestać udawać, zbierać się i zabrać kuzynów (którzy udawali rycerzy).
Numer 3 stwierdza, że w sumie, to Król Piasek był milusi. Numer 4 każe jej się zamknąć i oddać tego piątaka, którego mu wisi, na co zdziwiona Numer 3 odpowiada, że nie jest mu winna piątaka.
Bohaterowie w odcinku[]
Główni[]
Drugoplanowi[]
Poboczni[]
- Numer 1
- Numer 63.5
Antagoniści[]
Galeria[]
